Fajny gadżet do sprzątania biurka – tani mini odkurzacz z Kauflandu
Rozsypane okruchy po śniadaniu, resztki temperówki, trochę piachu przy doniczce. Każdemu się zdarza. I właśnie w takich chwilach nie chce się sięgać po klasyczny odkurzacz — za duży, za ciężki, nie na ten moment. W gazetce Kauflandu pojawił się mały mini odkurzacz biurkowy, który może się okazać bardzo przydatny. Kosztuje 19,99 zł, działa na baterie i mieści się w dłoni. To nie jest sprzęt na całe mieszkanie :-), ale za to sprawdza się tam, gdzie coś się rozsypie i trzeba szybko zareagować.

Niepozorny, ale potrzebny
Ten typ urządzenia zazwyczaj traktujemy jako ciekawostkę — dopóki nie pojawi się sytuacja, w której naprawdę by się przydał. Wystarczy spojrzeć na kuchenny blat po przygotowaniu kanapek, miejsce przy komputerze, przy którym dziecko rysowało, albo blat roboczy po zabawie plasteliną. I już wiadomo, po co taki kompaktowy odkurzacz stołowy może się przydać.
Działa na dwie baterie AA. Bez kabla, bez ładowarki. Po prostu: włączasz i działa. Zbiera okruszki, pył, brokat, suchą ziemię, czasem też strzępki papieru. Najlepiej radzi sobie na gładkich powierzchniach, chociaż i z tkaniny coś tam potrafi wyciągnąć. Nie jest przystosowany do większych zanieczyszczeń — i nie musi być.

Gdzie się przyda najbardziej?
W miejscach, w których często coś się rozsypuje. W kuchni, na stole, przy biurku. Sprawdzi się też w biurze — na przykład do posprzątania po lunchu przy komputerze. Dzieci? Tym bardziej. Zostawiają po sobie ślady przy każdej możliwej okazji. A to kredki, a to chrupki. Zamiast denerwować się i szukać gąbki, można wyjąć sprzęt z szuflady i ogarnąć temat w minutę.
Nie wymaga specjalnej uwagi ani konserwacji. Po kilku użyciach wystarczy otworzyć zbiorniczek i wyrzucić zawartość do kosza. Nic więcej. Żadnego szorowania, filtrów, instrukcji obsługi na pięć stron.
Czy faktycznie działa?
Z okruszkami, pyłem i innymi drobiazgami radzi sobie sprawnie. Wystarczy go włączyć i przejechać po powierzchni. Działa cicho, bez wysiłku i bez zbędnych kombinacji.
Mini odkurzacz z Kauflandu zbytnio nie hałasuje, nie wymaga czasu ani przygotowania. Można go trzymać w szufladzie, na półce, w torbie z laptopem. W razie potrzeby jest pod ręką i gotowy. Tyle wystarczy.
Kto skorzysta najbardziej?
Rodzice, osoby pracujące z domu, studenci, seniorzy. Każdy, kto lubi mieć czysto wokół siebie, ale niekoniecznie chce wyciągać duży sprzęt co pięć minut. Przydaje się wszędzie tam, gdzie łatwo o drobne zabrudzenia.
Za 19,99 zł trudno o coś równie prostego, co naprawdę ułatwia życie. Nie rozwiązuje wszystkich problemów, ale kilka — na pewno.
To nie sprzęt, który zmieni sposób, w jaki patrzysz na sprzątanie. Ale jeśli zależy Ci na tym, żeby nie zbierać okruchów palcem — może być w sam raz. W promocji tylko do 30 lipca, więc jak ktoś lubi mieć porządek „od ręki”, może się zastanowić. Albo nie zastanawiać i po prostu sprawdzić.
Włącz powiadomienia o ulubionych produktach: