Zamiast zabawek czarne tło. Czy dzieci zapłaczą, gdy sieć na dobre zniknie z Polski?

Popularna sieć z zabawkami Toys'R'Us znalazła się w poważnych tarapatach. Kłopoty nie idą z nią w parze od dziś, jednak właśnie teraz robi się naprawdę poważnie. Strona internetowa zablokowana, a dzieci zamiast zabawek oglądają czarne i smutne tło.

Dzieci zapłaczą za tym sklepem. Czy kłopoty zmuszą go do ucieczki z Polski?
Reklama

Toys'R'Us składa wniosek o upadłość

Toys'R'Us znalazło się w poważnych tarapatach. Osoby zainteresowane tym, co dzieje się z ich ulubionym sklepem zastanawiają się, czy ten podzieli los innych, które dawno przez złą sytuację na rynku zrezygnowały z działalności w naszym kraju. Okazuje się, że wniosek o upadłość został już złożony i od jakiegoś czasu zauważyć można było kilka sygnałów świadczących o tym, że właśnie na tak radykalny krok szykują się właściciele firmy.

Strona internetowa Toys'R'Us jest kompletnie zawieszona. Zamiast kolorowych zakładek z produktami i hasłami reklamowymi widzimy czarne tło z napisem „Openig Soon”, czy rzeczywiście można się łudzić, że sklep wróci do życia? Polska być może będzie musiała się przygotować na utratę kolejnej popularnej sieci. Jest to całkiem prawdopodobne, gdyż firma informowała już media o problemach z wypłacalnością za czynsz w galeriach handlowych.

W tym momencie, gdy zechcemy kupić zabawki z Toys'R'Us przez internet czeka nas taki obraz:

źródło: /toysrus.pl

Problemy Toys'R'Us nie trwają od dziś

To juz pod koniec ubiegłego roku można było zauważyć, że Toys'R'Us znajduje się w poważnych tarapatach. W placówkach niektórych miast wystawiano informacje o likwidacji czy wyprzedaży towarów. Taka decyzja to nigdy niełatwy orzech do zgryzienia jednak w dobie pandemii nikogo już nie dziwi ogłaszanie kolejnych upadłości. Likwidacja miała miejsce m.in. w Szczecinie. To na stronie Facebook zachęcano klientów do skorzystania z ostatnich promocji i przecen prawie o połowę.

Z roku na rok liczba placówek maleje. Przykładowo w 2021 r. w Polsce było ich 12, a jeszcze kilka lat wcześniej aż 16. Od długiego czasu zderzenie sieci z konkurencją bywa bardzo przykre i trudno o zyski netto. Sprzedaż zabawek w internecie stała się bardzo popularna, a platformy sprzedażowe typu Amzaon czy AliExpress proponowały konkurencyjne ceny. Sytuacji nie poprawiło stworzenie własnego sklepu internetowego Toys'R'Us, a amerykańska centrala ogłosiła upadłość już 5 lat temu.

Czy dzieci zapłaczą za Toys'R'Us?

Być może sieć z zabawkami Toys'R'Us nie jest tak bardzo popularna, jak Smyk czy jeden z ulubionych dyskontów Polaków, czyli Pepco, jednak na pewno spore grono osób wybierało się na zakupy właśnie tam. Z tej możliwości korzystali głównie ci, którzy mieli salon w pobliżu. Te znajdują się głównie w galeriach handlowych. To dzieci i ich rodzice mogą poczuć się poszkodowani, jeśli placówka nagle zacznie świecić pustkami. Pozostaje jeszcze mieć nadzieję, że reszta nie podzieli losu tej ze Szczecina.

Jak ostatecznie potoczy się historia Toys'R'Us? Sytuacje na rynku będziemy bacznie obserwować, poinformujemy też o ewentualnych kolejnych likwidacjach placówek.

Szukasz produktów dla dzieci? Zachęcamy do sprawdzenia gazetek na Ding.pl!

Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów!

Kliknij i obserwuj Ding.pl na

Artykuły

Blog

Reklama