Włochaty i brykający gość w Biedronce. Reakcje na jego widok bezcenne!

Co byś zrobił, gdybyś go spotkał? Sklep Biedronka odwiedził specyficzny gość, niby nic nadzwyczajnego, jednak akurat w tym miejscu wzbudza sporo kontrowersji. Chodzi o małe zwierzątko, które bezwiednie brykało sobie pośród pączków. W sieci rozpętała się burza.

Biedronka tłumaczy się z gościa.
źródło: Adobe Stock
Reklama

Ten gość zawitał do Biedronki

Biedronka nie spodziewała się takiej wizyty. Pewnego dnia między półkami beztrosko zaczęła brykać szara mysz. Włochaty gryzoń zmierzał wprost ku pączkom, a obserwator całego zajścia postanowił szybko reagować. Czy nietypowy gość zdążył zrobić zapasy przed Tłustym Czwartkiem? Tego nie wiadomo. Do internetu wyciekło nagranie, na którym jasno widać, że autor filmiku robi antyreklamę dyskontowi. Wybuchła burza, a sieć musi się tłumaczyć.

Pączki w Biedronce wyglądają apetycznie i kusząco, wiedzą o tym wszyscy stali klienci, okazuje się, że przed spróbowaniem smakołyku nie mogą powstrzymać się nawet gryzonie. Mysz przechadzała się po pączkach jakby nigdy nic. Najbardziej do gustu przypadło jej duże opakowanie z wyrobami oblanymi czekoladą i posypanymi orzechami. Cóż, palce lizać, jednak osoba, która była świadkiem zajścia, mogła poczuć nie lada obrzydzenie.

A wy jak zareagowalibyście na taki widok? Zobaczcie sami!

Mysz w Biedronce
źródło: Tik Tok łukasz09122

Czytaj także: Czy wygrałeś w loterii mieszkaniowej Biedronki? Jest lista pierwszych zwycięzców! [LISTA]

Biedronka musi się tłumaczyć

Wieści na temat odwiedzin myszy w Biedronce szybko obiegły internet. Filmik stał się hitem na Tik Toku i nie tylko. Pod wideo zaczęły pojawiać się humorystyczne i uszczypliwe komentarze. Widać, że jednych cała sprawa zwyczajnie bawi, innych oburza. Sam sanepid też miałby sporo do powiedzenia i zapewne bez kontroli, przynajmniej w tej jednej pechowej placówce się nie obędzie. Autor nagrania wytłumaczył, że o całym zajściu poinformował obsługę sklepu, a ta natychmiast zdjęła towar z półki.

Sieć poinformowałą, że sklepach stale prowadzone są kontrole mające przeciwdziałać występowaniu gryzoni i innych szkodników. Jak widać, nie zupełnie da się ochronić market przed tego typu sytuacjami. Biedronka zapewnia, że pracownicy mają za zadanie kontrolować, czy nieproszeni goście rozprzestrzeniają się w przestrzeni publicznej, a gdy już do tego dojdzie, muszą natychmiast reagować.

Co sądzicie o tego typu zajściu?

W tym miejscu zachęcamy was do sprawdzenia aktualnych gazetek promocyjnych! Zobacz więcej na Ding.pl

Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów!

Kliknij i obserwuj Ding.pl na

Włącz powiadomienia o ulubionych produktach:

Artykuły

Blog

Reklama