Stokrotka - w sklepach sieci jest coraz więcej kas samoobsługowych

Stokrotka podobnie, jak wiele konkurencyjnych sieci w coraz większy sposób inwestuje w kasy samoobsługowe. Przedstawiciele sieci właśnie poinformowali, że zainstalowano już kilkaset urządzeń, dostępne są na razie w części placówek, następne mają pojawiać się w kolejnych miesiącach. Co ciekawe, maszyny oprócz polskiej wersji językowej mają jeszcze ukraińską, co stanowi duże udogodnienie dla uchodźców.

Stokrotka inwestuje w kasy samoobsługowe.
Reklama

Stokrotka - klienci mogą korzystać z kas samoobsługowych w coraz większej liczbie sklepów

W znanych dyskontach i supermarketach dostępnych jest coraz więcej kas samoobsługowych. Dzięki temu kolejki bardzo się zmniejszają, co pozwala zaoszczędzić klientom sporą ilość czasu. Ponadto takie urządzenia w znaczący sposób zwiększają komfort realizowania zakupów. W tego typu maszyny zaczęła inwestować również polska sieć marketów i supermarketów Stokrotka.

Przedstawiciele sieci Stokrotka poinformowali, że w ponad 270 sklepach zlokalizowanych w różnych miejscach naszego kraju dostępne są już kasy samoobsługowe. Na ten moment ich łączna liczba wynosi 500. W tym miejscu chcemy podkreślić, że w niektórych placówkach można korzystać nawet z pięciu takich urządzeń, dzięki temu klienci spokjnie zrealizują zakupy i nie muszą przejmować się kolejkami. W większości punktów na razie jednak są zainstalowane tylko po 2 maszyny.

Każda z kas samoobsługowych zawiera duży monitor, na którym widoczne są wyraźne zdjęcia produktów. Ponadto system jest bardzo intuicyjny i nikt nie powinien mieć problemów podczas realizowania zakupów, w razie kłopotów zawsze można zgłosić się do pracownika sieci. Czy Stokrotka będzie udostępniać klientom kolejne urządzenia? Dowiedzieliśmy się, że firma planuje dalszy rozwój tego projektu. Jeszcze w tym kwartale ponad 100 placówek zostanie wyposażonych w nowoczesne maszyny.

Stokrotka - kasy samoobsługowe mają też ukraińską wersję językową

Stokrotka poinformowała również, że jej kasy samoobsługowe oprócz języka polskiego i angielskiego mają jeszcze ukraińską wersję językową. Dzięki temu uchodźcy z tego państwa, których ze względu na wojnę jest w Polsce coraz więcej, mogą w swobodny sposób robić zakupy bez konieczności proszenia polskich klientów o przetłumaczenie nazw niektórych opcji lub produktów. Co ważne, w coraz większej liczbie sklepów dostępny jest wybór takiego języka.

Sprawdź też nową gazetkę promocyjną sieci Stokrotka!

Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów!

Kliknij i obserwuj Ding.pl na

Artykuły

Blog

Reklama