Rozprawiamy się z mitami dotyczącymi win!

Im starsze, tym lepsze?

Popularne hiszpańskie przysłowie mówi: „przyjaciele i wino powinni być starzy”. Jest to jednak błędne przekonanie! W rzeczywistości tylko niektóre wina – głównie te o wyższej kwasowości i zawartości tanin – mają potencjał do długiego dojrzewania, na przykład Bordeaux czy Cabernet Sauvignon. Większość win dostępnych na rynku jest gotowa do spożycia od razu po zakupie. Szacuje się, że około 95% produkowanych win powinno zostać skonsumowanych w ciągu trzech lat od wyprodukowania.

– Wino z wysokim potencjałem starzenia może rozwijać się nawet przez 20, 30 lat – w zależności od pochodzenia, szczepu i technologii produkcji. Dojrzewające w dębowych beczkach Bordeaux czy Barolo cechują się cięższą strukturą i bogatym bukietem przez co znacznie lepiej znoszą długoletnie przechowywanie w butelkach. Natomiast owocowe i lekkie pozycje – które dominują na rynku winiarskim – powstają z minimalnym udziałem tlenu, co pozwala na zachowanie ich aromatów w formie typowej dla szczepu, czyli przypominającej owoce i kwiaty – tłumaczy Michał Jancik, główny sommelier Lidl Polska.

Korek lepszy od zakrętki?

Wina z zakrętką często uważane są za mniej wartościowe niż te z korkiem. Tymczasem zakrętki zapewniają lepszą szczelność i są coraz częściej stosowane przez renomowane winnice na całym świecie. Wina przeznaczone do szybkiego spożycia są idealne do butelkowania z zakrętką, gdyż zapobiegają one nadmiernemu utlenianiu. Naturalny korek niesie ze sobą ryzyko wystąpienia „choroby korkowej”, spowodowanej przez mikroorganizmy, które przekształcają związki chemiczne w TCA (2,4,6-trichloroanizol). Wada ta objawia się nieprzyjemnym zapachem i smakiem, który psuje wino. Dlatego zakrętki stają się coraz bardziej popularne.

Duże wgłębienie w dnie butelki a jakość wina?

Rodzaj dna butelki nie wpływa na jakość wina. Wklęsłe dno, czyli punt, służy różnym celom: umożliwia gromadzenie się osadu w winach rocznikowych oraz zwiększa odporność butelki na ciśnienie. Może także ułatwiać nalewanie wina, ale nie wpływa na jego jakość ani smak.

Kolorów i smaków win nie należy mieszać?

Nieprawda! Mieszanie różnych gatunków i smaków win może prowadzić do interesujących rezultatów.

– Przed posiłkiem w formie aperitifu warto postawić na opcję musującą, która pobudzi nasz apetyt. Kolejno możemy sączyć białe czy różowe, a następnie cięższe czerwone propozycje wytrawne. Słodkie opcje, takie jak Tokaj, warto jednak zostawić sobie na deser. Nie rozpieszczajmy naszych kubków smakowych słodkimi nutami przed wypiciem wina czerwonego lub białego wina wytrawnego, tak, aby jak najlepiej poznać walory smakowe degustowanych trunków– radzi Michał Jancik. 

Czerwone wino tylko do czerwonego mięsa?

Nowoczesna kuchnia zachęca do eksperymentowania. Lekkie czerwone wina, takie jak Pinot Noir, świetnie komponują się z tłustymi rybami, jak łosoś czy tuńczyk, a pełniejsze białe wina, jak Chardonnay, mogą doskonale pasować do wieprzowiny.

Czerwone wino serwuje się w temperaturze pokojowej?

To uproszczenie. Odpowiednia temperatura podania wina wpływa na jego smak. Czerwone wina najlepiej serwować lekko schłodzone – w temperaturze 14-18°C, z wyjątkiem Beaujolais Nouveau, które smakuje najlepiej w temperaturze 10-12°C.

Siarczyny w winie – czy są szkodliwe?

Siarczyny budzą niepokój od 2005 roku, kiedy UE wprowadziła obowiązek informowania o ich obecności na etykietach. Siarczyny są jednak naturalnym składnikiem wielu produktów spożywczych, takich jak herbata, jajka czy orzeszki ziemne, a także skórek winogron. W winie zapobiegają namnażaniu się mikroorganizmów i hamują proces utleniania. Istnieją wina produkowane bez dodatku siarczynów, ale stanowią one niewielki procent globalnej produkcji i pochodzą głównie z upraw ekologicznych.