Czy Bitcoin to dobra inwestycja?

Ostatnio wiele się dzieje wokół Bitcoina. Niedawno przebił rekordową cenę 40 000 USD, co chwilę pojawia się na ustach inwestorów, a duzi gracze rynkowi (instytucje finansowe) lokują w nim coraz więcej kapitału. Jakby tego było mało, kolejne przedsiębiorstwa ogłaszają, że wprowadzają do swoich systemów możliwość płatności kryptowalutą.

Reklama

Niedawno zrobił to PayPal, a takie firmy jak Microsoft czy AT&T już od dłuższego czasu akceptują Bitcoina.

Jednak tutaj pojawia się pytanie: czy nie obserwujemy kolejnej gorączki, która skończy się podobnie jak poprzednia? Czy Bitcoin to nadal dobra inwestycja?

Przeczytaj artykuł, a poznasz odpowiedzi na te pytania.

Krótka historia Bitcoina

Bitcoin zaczął swój żywot w 2008 roku, kiedy to jego twórca o pseudonimie Satoshi Nakamoto stworzył kod źródłowy. Za kryptowalutą stała idea, wedle której wirtualny pieniądz miał być zdecentralizowany i wolny od kontroli rządu.

Użytkownicy przechowują go na komputerze i przesyłają między sobą przez sieć. Nie potrzebują do tego pośrednika w formie instytucji finansowej czy państwa.

Na początku minerzy przesyłali sobie Bitcoina dla zabawy. Pierwszy raz posłużył jako „pieniądz” w 2010 roku, gdy klient pizzerii Papa John zapłacił za dwie pizze 10 000 Bitcoinów. Była to równowartość 25 USD.

Od tamtego czasu cena kryptowaluty eksplodowała i regularnie biła kolejne rekordy. W końcu dotarła do legendarnej wartości niecałych 20 000 USD w 2017 roku, co wszystkich wprawiło w zdumienie. Kto by pomyślał, że dziś (po niedużej korekcie) Bitcoin będzie wart ponad 35 000 USD.

Klient pizzerii Papa John w 2021 roku miałby na koncie majątek równy 350 milionom USD. Ile kupiłby za niego pizz?

Bitcoin w porównaniu do innych aktywów

Dzisiaj znajdziesz w sieci masę pozytywnych opinii o Bitcoinie. Wielu inwestorów nazywa go „złotem internetu” i uważa, że jest dobrym miejscem na lokatę kapitału. Jakby nie było, kryptowaluta regularnie zwiększa swoją wartość w porównaniu nie tylko do USD, ale również do tradycyjnego złota.

Mimo że Bitcoin nosi nazwę wirtualnego pieniądza, między nim a tradycyjnymi walutami istnieje bardzo istotna różnica. Mianowicie: Bitcoin nigdy nie ulegnie inflacji. Jego blockchain (kod źródłowy) z góry określa maksymalną liczbę coinów, która wynosi 21 milionów. Na ten moment w obiegu jest ponad 18 milionów tokenów, czyli minerom pozostało jeszcze 2,8 milionów Bitcoinów do wydobycia.

Limit sprawia, że cena kryptowaluty będzie rosła, gdy popyt przewyższy podaż.

Wydaje się, że właśnie jesteśmy w krytycznym punkcie tego procesu. Coraz więcej znanych i dużych firm lokuje kapitał w Bitcoinie, co zwiększa jego atrakcyjność. Rośnie popyt, a z nim (jak obserwujemy na giełdzie) kurs kryptowaluty.

Zanim zainwestujesz, zrozum rynek

Znane powiedzenie mówi: „inwestuj tylko w te aktywa, które rozumiesz.” Dlatego zanim rozpoczniesz przygodę z kryptowalutami, przeprowadź własne śledztwo i poznaj zasady działania Bitcoina. W internecie znajdziesz ogrom informacji na ten temat.

Jednak jedno Bitcoinowi trzeba przyznać — ma bardzo dobry stosunek nagrody do ryzyka.

Sprawdzisz to np. za pomocą wskaźnika Sharpe'a, który od lat służy inwestorom do oceny wysokości zwrotu w odniesieniu do ryzyka. Jak w teście wypada Bitcoin? Otóż potencjalny zwrot z inwestycji jest wyższy niż w przypadku takich aktywów, jak:

• złoto,

• akcje,

• fundusze inwestycyjne,

• nieruchomości,

• ropa.

Zrozum rynek jeszcze lepiej poprzez praktykę. Wybierz brokera z kontem demo i bez ryzyka spróbuj swoich sił jako inwestor. Taką opcję oferuje m.in. platforma inwestycyjna eToro. Opinie zbiera bardzo dobre, a ponadto jest jednym z niewielu brokerów, którzy umożliwiają kupno Bitcoina na własność.

Wiedza, którą zdobędziesz w praktyce, przyda ci się podczas każdej inwestycji.

Dlaczego warto inwestować w Bitcoina?

Eksperci podają co najmniej kilka powodów atrakcyjności Bitcoina. Czytaj dalej, a poznasz najważniejsze z nich.

Po pierwsze — Bitcoin przydaje się jako element dywersyfikacji portfolio. Inwestorzy od dawna wiedzą, że im bardziej zróżnicowane aktywa posiadają, tym bardziej zwiększają prawdopodobieństwo zysku.

Po drugie — dla wielu Bitcoin służy jako zabezpieczenie przed inflacją i niestabilnością geopolityczną. Nie bez powodu nazywają go „płynnym złotem współczesności”.

Po trzecie — coraz więcej najbogatszych inwestorów na świecie lokuje kapitał w kryptowalutach. Małe przychody z innych aktywów i niepewność makroekonomiczna w porównaniu do świetnych wyników Bitcoina sprawiają, że najwięksi gracze rynkowi coraz łaskawiej na niego patrzą.

Po czwarte — wielu ekspertów donosi, że najlepszym czasem na inwestycję w Bitcoina jest okres od 12 do 18 miesięcy po halvingu. Jako że ostatni miał miejsce w maju 2020 roku, zbliżamy się do najlepszego (zdaniem analityków rynku) momentu na kupno kryptowaluty.

Pamiętaj jednak, że każda inwestycja niesie ze sobą ryzyko straty. Zawsze bierz to pod uwagę.

Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów!

Kliknij i obserwuj Ding.pl na

Włącz powiadomienia o ulubionych produktach:

Artykuły

Blog

Reklama