Biedronkowe zakupy na budżecie: niska cena i dobra jakość?
Nie bez powodu Polacy uwielbiają Biedronkę. Sklep ten oferuje wiele produktów w niższej cenie, a ich skład może wielu zaskoczyć pozytywnie. Czy warto zatem odwiedzać Biedronkę i zaoszczędzić na zakupach?
Biedronka przyciąga ogromne tłumy klientów w całej Polsce. Z jednej strony przyczyną tego są liczne promocje, które co tydzień zachęcają do zakupów. Z drugiej strony wiele osób decyduje się na zakupy w Biedronce z powodu ograniczonego budżetu. Dyskonty dają nam możliwość kupowania produktów w zdecydowanie niższej cenie. Leczy czy idzie za tym dobra jakość produktów?
Autorka bloga "Czytamy Etykiety" postanowiła zrobić zakupy w Biedronce i dokładnie przebadać składy tanich produktów. Agnieszka Pocztarska chciała sprawdzić, czy niższa cena zawsze wiąże się z niższą jakością. Jej wnioski okazały się zaskakujące.
Niska cena i wysoka jakość produktu?
Czy cena jest zawsze miarą jakości? Okazuje się, że niekoniecznie! Autorka profilu "czytamyetykiety" na Instagramie odwiedziła Biedronkę, by sprawdzić dostępne tam produkty. Wybierała najpopularniejsze produkty w najniższych cenach. Ze swoimi spostrzeżeniami podzieliła się z obserwatorami na Instagramie. W koszyku zakupowym blogerki znalazły się takie produkty jak chleb pszenno-żytni, dżem truskawkowy, mielonka tyrolska, sos do spaghetti, masło, pitny jogurt, hummus, serki i parówki z kurczaka. Wnioski Agnieszki Pocztarskiej mogą zaskoczyć wielu ludzi. Okazuje się, że tanie produkty mogą być wartościowe, a niska cena nie zawsze oznacza gorszego składu.
Co kupować, a czego unikać w Biedronce?
Bochenek chleba pszenno-żytniego marki "Piekarnia dla Ciebie" w Biedronce kosztuje zaledwie 2,75 zł. Chociaż krojone pieczywo z Biedronki jest tanie, okazuje się, że jest lepsze od innych, droższych chlebów. Agnieszka Pocztarska zwróciła uwagę na to, że jego skład jest bardzo krótki. Zawiera on tylko mąkę pszenną, mąka żytnią, zakwas żytni, wodę, drożdże oraz ekstrakt ze słodu jęczmiennego. Co więcej, produkt nie zawiera zbędnych ulepszaczy.
Nie tylko chleb miał dobry skład. Blogerka zauważyła, że serki, sos do spaghetti, masło i pitny jogurt również są warte uwagi. Pomimo niższej ceny, ich skład jest wyjątkowo dobry i może przewyższać konkurentów z droższej półki.
Jednak niektóre produkty nie miały zbyt dobrego składu. Mowa o dżemie truskawkowym, mielonce tyrolskiej oraz serze żółtym. W mielonkach z Biedronki blogerka zauważyła skrobiowe wypełniacze, sztuczne aromaty oraz konserwanty. Dżem natomiast zawierał zdecydowanie zbyt mało owoców. Producent zastąpił je zagęstnikami. Ser żółty natomiast zawierał chlorek wapnia. Natomiast w parówkach z kurczaka, użyto sztucznych aromatów i azotynu sodu.
Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów!
Kliknij i obserwuj Ding.pl na
Włącz powiadomienia o ulubionych produktach: