Zakupy "drugiej ręki" coraz bardziej popularne

Zakupy z tzw. "drugiej ręki" mogą wydatnie pomóc w stabilizacji domowego budżetu i oszczędnościach. Coraz więcej Polaków oddaje lub sprzedaje nieużywane przez siebie przedmioty. O rosnącej popularności tej formy oszczędzania przeczytasz w artykule.

Zakupy z drugiej ręki cieszą się coraz większym zainteresowaniem
Polscy konsumenci coraz rzadziej wyrzucają wciąż nadające się do użytku przedmioty. Źródło: Adobe Stock
Reklama

Coraz lepiej udaje się nam chronić domowy budżet

W ubiegłym roku aż 68,6 proc. Polaków oddało lub sprzedało nieużywane przez siebie przedmioty, a prawie 18 proc. z nich robi to regularnie – wynika z najnowszej edycji Barometru Providenta*, przeprowadzonego z okazji Światowego Dnia Konsumenta. Ta tendencja zmienia się wraz z wiekiem respondentów – najmłodsi badani najchętniej dają rzeczom drugie życie.

Wraz z rosnącą świadomością polskich konsumentów, zakupy z drugiej ręki cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Zaledwie w ciągu ostatniego roku, na zakup używanych przedmiotów zdecydowało się ponad 61 proc. z nich – to wzrost o 9,5 punktów procentowych (pp) w porównaniu z poprzednią edycją badania.

Wśród tej grupy respondentów, co szósta osoba kupuje używane rzeczy częściej niż nowe, a 3,4 proc. Polaków nabywa wyłącznie rzeczy z drugiego obiegu.

Kupowanie produktów z drugiej ręki to świetny sposób na zmniejszenie swojego wpływu na środowisko naturalne, ponieważ pozwala na przedłużenie żywotności produktów, które inaczej trafiłyby na wysypisko. Tym samym redukujemy ilość odpadów i zanieczyszczeń, które powstają podczas produkcji nowych przedmiotów – wskazuje Karolina Łuczak, Rzeczniczka Provident Polska. – To także jedna z metod poszukiwania oszczędności – ceny produktów używanych są zwykle znacznie niższe niż nowych. A sprzedając te nadające się jeszcze do użytku, zyskujemy dodatkowe środki. Coraz częściej więc kierujemy się trzema kryteriami – jakością, ceną i dbałością o środowisko – dodaje Karolina Łuczak.

Czy korzystamy z używanych rzeczy
Kupowanie produktów z drugiej ręki to jedna z metod oszczędzania. Źródło: Provident Polska

Młodsi częściej kupują towary z drugiego obiegu

Jak wynika z badania Barometru Providenta, im starsza grupa respondentów, tym odsetek deklarowanego zakupu używanych przedmiotów jest niższy. Wśród osób w wieku od 18 do 34 lat, aż 78 proc. kupuje rzeczy z drugiego obiegu – w grupie 65+ to zaledwie 40,1 proc. Jednocześnie, niemal co dziesiąty respondent z najmłodszej grupy wiekowej potwierdzał nabywanie rzeczy wyłącznie z drugiej ręki. Używane przedmioty chętniej kupują także kobiety 64,7 proc. wobec 57,5 proc. mężczyzn

Drugi obieg – oszczędności dla naszego portfela

Według Barometru Providenta, aż 68,6 proc. badanych oddało lub sprzedało w ubiegłym roku rzeczy, z których już nie korzystało, co oznacza wzrost o 9,1 pp. w stosunku do edycji badania z 2022 r. Wśród tych osób, ponad połowie Polaków zdarzyło się to przynajmniej raz w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Niemal 18 proc. regularnie przekazuje dalej niechciane lub niepotrzebne przedmioty. Najgorliwiej sprzedawali i oddawali rzeczy najmłodsi ankietowani – decydowało się na to aż 83,7 proc. z nich. 

Istotny wpływ na większe zainteresowanie drugim obiegiem mają także inflacja oraz rosnące ceny towarów i usług – wskazuje Karolina Łuczak. – Konsumenci coraz rzadziej wyrzucają wciąż nadające się do użytku przedmioty jednocześnie częściej oczekują od nabywanych produktów dłuższego życia i lepszej jakości. Rośnie globalny rynek produktów używanych, rozkwitają wszelkiego rodzaju second-handy i platformy, gdzie użytkownicy mogą kupować, sprzedawać i oddawać niepotrzebne im rzeczy, które dla drugiej osoby mogą okazać się prawdziwymi perełkami. Konsumenci poszukują produktów unikalnych, dostępnych cenowo i przede wszystkim trwałych – mówi Karolina Łuczak.

Nie wyrzucamy, naprawiamy

Warto wspomnieć, że już 29,9 proc. Polaków regularnie naprawia uszkodzone przedmioty zamiast sięgać po nowe, natomiast ponad połowa reperuje te z nich, na których najbardziej im zależy. Zdecydowany prym w tej kategorii wiodą mieszkańcy województwa podkarpackiego – to oni aż w 97,3 procentach deklarowali naprawę wadliwych przedmiotów.

Naprawiamy używany sprzęt
Coraz więcej Polaków regularnie naprawia uszkodzone przedmioty zamiast sięgać po nowe. Źródło: Provident Polska

Cena na pierwszym miejscu

Niezmiennie, najwięcej uwagi podczas zakupów Polacy poświęcają cenie – deklaruje takie podejście aż 94,4 proc. badanych, czyli o 7,4 pp. więcej niż w ubiegłym roku. Na drugim miejscu plasuje się jakość produktu – takiej odpowiedzi udzieliło 94,3 proc. ankietowanych. Podium zamyka przydatność opakowania do recyklingu, która ma znaczenie dla niemal co trzeciego Polaka.          

Dla około 1/5 badanych ważne są estetyka opakowania i wizerunek producenta, a co dziesiąty dodatkowo zwraca uwagę na działania proekologiczne i etyczne producenta. Kryteria te w szczególności cieszą się zainteresowaniem najmłodszej grupy konsumentów w wieku 18-24 lat (około 35 proc.). Natomiast cena i jakość produktu są bezwzględnie najważniejsze dla respondentów z każdej grupy wiekowej.

* Barometr Providenta jest cyklicznym badaniem Polaków, które pozwala na lepsze rozumienie zachowań i decyzji finansowych konsumentów. Badanie zostało zrealizowane przez Danae sp. z o.o. metodą CAWI na próbie N=1000 dorosłych Polaków, w marcu 2023 r. 

Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów!

Kliknij i obserwuj Ding.pl na

Artykuły

Blog

Reklama