Plastikowe klocki Lego znikną z rynku. Co je zastąpi?

Klocki jak lego, ale trochę inne

Rynek światowy niezmienne dąży do wcielania w życie postaw ekologicznych. Producenci coraz częściej odchodzą od szkodliwych tworzyw sztucznych i zastępują je tymi naturalnymi. Jedni robią to z własnej woli, inni czują się przymuszani przez unijne normy i zasady. Przykładowo jeszcze tym roku zniknąć mają na dobre wszystkie plastikowe kubki, sztućce i tym podobne. Kontrole przejąć mają produkty papierowe, bambusowe lub te wielokrotnego użytku, które nadają się do mycia.

Okazuje się, że nawet branża związana z zabawkami dla dzieci angażuje się w pro ekologiczne zmiany i planuje wycofać kultowy produkt, a przynajmniej zmienić dotychczasowy sposób jego wytwarzania. Zaskakującą nowinę ogłosiło Lego, jedno z największych przedsiębiorstw zabawkarskich z Danii. Firma chce przestać korzystać z plastiku i zastąpić go innym tworzywem. Zmiany oczywiście nie będą takie łatwe, dlatego wszystko zacznie się od opakowań klocków. Nowe partie zabawek nie będą pakowane już w plastikowe pudła, wszystko to wejdzie w życie najpóźniej w 2025 roku.

Lego przyjazne środowisku

Klocki Lego nie będą już tworzone z materiałów ropopochodnych i szkodzących środowisku. Do 2030 roku, czyli za niecałe 10 lat pożegnamy na dobre aktualne sposoby ich produkowania. Na półkach zamiast nich pojawią się klocki wykonane z trzciny cukrowej lub innego nowego materiału. Aktualnie trwają badania nad wykorzystaniem takich surowców. Proces zmiany jest bardzo złożony i kosztowny, dlatego na efekty jeszcze trochę poczekamy. Prezes Lego zapewniał w swoich wypowiedziach, że całkowita rezygnacja z plastikowych klocków jest pewna.