Jak zamówić piwo za granicą? Pomocą jest wakacyjna ściągawka od Preply!

Mając podstawową znajomość zwrotów używanych w obcym kraju, możemy uniknąć wielu kłopotów a czasem wyjść cało z różnych opresji. Przyda się nam zwłaszcza latem, gdy zgubimy się w obcym miejscu lub ogarnie nas nagłe pragnienie.

Piwo na Wyspach zamówisz bez najmniejszych problemów

W odóżnieniu od znanej kiedyś powszechnie łaciny, obecnie używanym i najpopularniejszym językiem jest angielski. W Anglii piwo jest warzone od tysięcy lat. To właśnie z tego kraju pochodzą takie rodzaje piwa, jak porter, stout, czy pale ale. Aby zamówić piwo w Wielkiej Brytanii, a także w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Nowej Zelandii czy Australii, wystarczy zapytać „Can I have a beer, please?”. Z Anglii całkiem blisko jest do Irlandii, gdzie królują ciemne trunki. Zamawiając piwo w Irlandii, warto skorzystać ze zwrotu „Pionta beoir, le do thoil”.

Zamawiamy piwo w krajach prawdziwych piwoszy

Duże spożycie piwa notowane jest z Czechach. W tym kraju na jednego obywatela przypada ponad 100 litrów piwa rocznie. Trafiłeś więc na wspaniałą wycieczkę do Czech? Przebywasz z wizytą u naszych południowych sąsiadów i marzysz o kuflu schłodzonego pilznera? Możesz powiedzieć przy barze „Dám si jedno pivo”, a barman na pewno będzie wiedział, że nie chcesz czeskiego gulaszu. 

Na drugim miejscu pod względem zamiłowania do napoju z pianką są Niemcy. Kraj ten jest znany między innymi z jednego z największych festynów ludowych na świecie, organizowanego od 1810 r. - Oktoberfest.

Przebywając w Niemczech można w przypadku chęci zamówienia piwa posłużyć się wyrażeniem „Ich hätte gerne ein Bier”. Podobnie można tak powiedzieć w Austrii, która zamyka podium największych europejskich piwoszy.

Jak zamówić piwo na gorącym południu Europy?

Gorące latem kraje Europy Południowej kojarzą się głównie z winem, ale nie brakuje tam znanych browarów, które produkują lekkie i jasne piwa. Jak zamówić ten trunek w barze przy plaży?

W Portugalii przyjdzie nam z pomocą zdanie „Eu gostaria de uma cerveja”, we Włoszech „Vorrei una birra”, w Grecji „Μια μπύρα, παρακαλώ” (Mia býra, parakaló), a w Hiszpanii podobnie jak w Meksyku, Kolumbii czy Argentynie „Una cerveza, por favor”.

Popularnym kierunkiem turystycznym wśród Polaków jest też Chorwacja – tam wystarczą dwa proste słowa „Molim pivo”.

Bariera językowa - do pokonania

Z obserwacji przeprowadzonych przez preply wynika, że wiele osób obawia się mówienia w obcym języku, jeśli zna go tylko w bardzo podstawowym stopniu. To jest niesłuszne podejście!

Z pewnością nikt nie będzie miał nam za złe nieprawidłowej wymowy czy błędów gramatycznych – często uśmiech i dobre chęci potrafią zrobić lepsze wrażenie niż perfekcyjna znajomość języka. Oprócz tego, wakacje są idealnym czasem, by odświeżyć znajomość języków lub otworzyć się na naukę nowych. 

- Jeśli wybierzesz się w podróż podczas wakacji, możesz znaleźć się w miejscu, w którym mówi się językiem, którego się uczysz. Daje to cenną okazję do zanurzenia się w języku – ćwiczenia swoich umiejętności w rzeczywistych sytuacjach z mieszkańcami i uczenia się potocznego słownictwa, które może nie być omawiane na formalnych kursach językowych – mówi Sylvia Johnson z Preply.com.

Przed wakacyjnymi podróżami sprawdźmy polecaną przez Preply, pełną wersję poradnika z przydatnymi zwrotami w 60 językach z całego świata, w tym skandynawskich, azjatyckich, czy afrykańskich. Poradnik, jak podaje marka, jest dostępny na jej blogu.