Czy inflacja jest korzystna dla dyskontów?

W ostatnich latach galopująca inflacja sprawiła, że coraz trudniej jest ludziom pozwolić sobie na zakupy spożywcze. W konsekwencji wielu z nich decyduje się na zakupy w sklepach dyskontowych. Inne formaty handlu detalicznego mogą zatrzymać klientów, wpływając na ich percepcję cenową poprzez odpowiednio dopasowany asortyment oraz kampanie zniżkowe oraz lojalnościowe. Tak wykazują ostatnie badania przeprowadzone przez Bain & Company. 

Potencjał dyskontów stale rośnie

Sieci dyskontowe, takie jak Biedronka, Lidl czy Netto wciąż widzą potencjał wzrostu na polskim rynku. Wynika to z tego, że stanowią duży procent zakupów dokonywanych przez gospodarstwa domowe - około 40%. Wzrost ten będzie wspomagany przez inflację, co sprawia, że obecnie jest dobry moment na inwestowanie w ten rodzaj handlu detalicznego.

Czy cena jest najważniejsza dla polskiego konsumenta?

Według ekspertów z Bain & Company, polscy konsumenci podczas zakupów spożywczych coraz częściej zwracają uwagę na cenę. Może to być wyzwaniem dla sprzedawców, którzy stawiają na ofertę premium i wygodę. Cena staje się ważniejsza niż inne aspekty produktów. Najbardziej biznes powinien skupić się na towarach, które mają duży wpływ na postrzeganie ceny przez klienta. Dodatkowo powinni zwiększyć akcje promocyjne i lojalnościowe, aby sprawić wrażenie, że klienci dostają dobrą ofertę. Kluczowe w osiągnięciu tego celu będą komunikaty promocyjne.

Warto postawić na marki własne

Rozwój marek własnych jest ważny dla sieci spożywczych, ponieważ może przyczynić się do poprawy ogólnego postrzegania ich cen. W czasach kryzysu marki własne stają się bardziej popularne, ponieważ klienci dostrzegają korzyści, jakie oferują. Obecnie marki własne stanowią około 20 % koszyków zakupowych Polaków, podczas gdy średnia europejska wynosi ponad 30 %.

Czytaj także: Wyższe ceny produktów przy jednoczesnym zmniejszeniu opakowań. Nie daj się oszukać!