Czy dzisiaj jest niedziela handlowa? wyjątki od zakazu handlu
Zanim ruszysz z domu, wolisz mieć stuprocentową pewność, czy dzisiaj jest niedziela handlowa, bo przepisy w 2025 roku wciąż potrafią zaskoczyć. I słusznie. Grudzień przynosi nam aż trzy okazje do zrobienia zakupów, ale reszta roku to wciąż dominacja dni z zakazem. Poniżej znajdziesz aktualny harmonogram i wyjątki od zakazu handlu, co pozwoli Ci błyskawicznie ocenić, czy możesz dziś załatwić sprawunki w markecie, czy lepiej od razu zmienić plany.

Kalendarz niedziel handlowych 2025 – kiedy zrobisz zakupy?
Szczerze? Czasami mam wrażenie, że ten harmonogram układał ktoś, kto nienawidzi logiki. Aby mieć pewność, czy dzisiaj jest niedziela handlowa?, nie wystarczy już zwykły rzut oka w kalendarz w kuchni, trzeba niemalże analizy prawnej. W 2025 roku mieliśmy już pięć dni bez zakazu handlu. Pozostały trzy w grudniu. To kropla w morzu potrzeb, zwłaszcza gdy pracujesz od rana do nocy w tygodniu.
Mechanizm jest teoretycznie prosty, ale w praktyce wylatuje z głowy szybciej niż PIN do karty, której rzadko używasz. Sklepy otwierały się w strategicznych momentach: przed Wielkanocą, przed Bożym Narodzeniem i w czasie wakacyjnych wyprzedaży (styczeń, kwiecień, czerwiec, sierpień, grudzień). Jeśli data nie pasuje do tego schematu, to marne szanse na udane zakupy w markecie. Lepiej zostać w domu.
Jest jednak pewien zwrot akcji. Tegoroczny kalendarz niedziel handlowych 2025 przeszedł lifting z powodu Wigilii. Skoro 24 grudnia stał się dniem wolnym (chwała niebiosom, w końcu ktoś o tym pomyślał!), dostaliśmy w zamian dodatkową niedzielę w grudniu. Handel lubi równowagę.
Niedziela handlowa w grudniu – jakie daty zaznaczyć w kalendarzu?
Czujesz ten oddech świątecznej gorączki na karku? W grudniu 2025 sytuacja jest wyjątkowa i – o dziwo – całkiem korzystna dla nas, konsumentów. Zamiast biegać w panice, dostajemy aż trzy niedziele handlowe z rzędu.
To ewenement na skalę ostatnich lat. Ustawodawca, chcąc rozładować ten tłum, który zazwyczaj szturmuje sklepy tuż przed pierwszą gwiazdką, otworzył nam drzwi galerii handlowych szerzej niż zwykle. (Może w końcu uda się kupić prezenty bez walki wręcz przy półkach z zabawkami).
Kiedy dokładnie zrobimy zakupy przed świętami?
- 7 grudnia 2025 – startujemy. Idealny moment na spokojne (w miarę) poszukiwanie prezentów.
- 14 grudnia 2025 – środek miesiąca, czas na cięższe zakupy spożywcze (mąka, cukier i te sprawy, które nie zepsują się w tydzień).
- 21 grudnia 2025 – ostatni dzwonek. Jeśli zostawisz wszystko na ten dzień, życzę powodzenia w kolejkach do kasy.
Nie przegap tego. Poniedziałek i wtorek przed Wigilią będą w sklepach armagedonem, więc te trzy niedziele to twoja jedyna szansa na spokojne zakupy.
Czy w 2026 roku zrobimy zakupy w niedzielę częściej?
Ledwo ogarnęliśmy obecny rok, a już padają pytania o 2026. Cóż, stabilizacja w polskim prawie to mit. Na ten moment wiemy jedno: przewidziano 8 niedziel handlowych. Nudy. Schemat zostaje ten sam, co może frustrować, ale przynajmniej jest przewidywalny.
Największe zagęszczenie? Oczywiście końcówka roku. Grudzień 2026 zaoferuje nam trzy terminy: 6, 13 i 20 grudnia. Przynajmniej tyle dobrego. Ale uwaga, jest haczyk.
Zmiany w prawie i wigilijny wyjątek
Tu zaczynają się schody (jakby było ich mało). W 2025 Wigilia jest wolna, ale w 2026 roku, według obecnych planów, 24 grudnia handel będzie dozwolony do godziny 14:00. Kto to wymyśla? Raz tak, raz siak. Można dostać zawrotu głowy.
Swoją drogą, w Sejmie ciągle wrze temat zmian w Kodeksie pracy. Inspektorzy pracy mają dostać supermoce w zakresie przekształcania umów cywilnoprawnych w umowy o pracę. Jeśli to wejdzie od stycznia 2026, rynek handlu detalicznego może się mocno zatrząść w posadach. Czy to wpłynie na to, czy kupisz bułki w niedzielę? Bezpośrednio nie, ale na dostępność kasjerek – pewnie tak.
Wyjątki od zakazu handlu – gdzie kupisz chleb w niehandlową niedzielę?
Dobrze, załóżmy czarny scenariusz. Jest niedziela niehandlowa, lodówka pusta, a goście za godzinę. Co robić? Płakać? Niekoniecznie. Przepisy mają więcej dziur niż sito. Istnieje cała masa miejsc, które działają legalnie i mają w nosie kalendarz sejmowy.
Gdzie uderzać w kryzysowej sytuacji? Oto twoje koła ratunkowe (wyjątki od zakazu handlu):
- Stacje paliw – już dawno przestały być miejscem tylko do tankowania; teraz to delikatesy z paliwem w tle.
- Sklepy franczyzowe (typu Żabka, Carrefour Express) – otwarte, o ile za ladą stoi właściciel (lub jego rodzina, którą udało mu się namówić do pomocy).
- Apteki – wiadomo.
- Cukiernie i piekarnie – chleb kupisz, ciastko też. Czego chcieć więcej?
- Dworce i lotniska – tam życie toczy się własnym rytmem 24/7.
Minus? Ceny. (Tanio to już było). Ale jak mus to mus, w niedzielę niehandlową nie wybrzydzamy.
Często zadawane pytania (FAQ)
W jakich godzinach są otwarte sklepy osiedlowe w niedziele niehandlowe?
To kompletna loteria. Wszystko zależy od widzimisię właściciela. Zazwyczaj otwierają później (koło 10:00) i zamykają wcześniej, ale jedyną pewną metodą jest spacer pod drzwi sklepu i sprawdzenie kartki z godzinami.
Czy sklepy internetowe realizują zamówienia w niedziele?
Tak, tutaj hulaj dusza. Internet nie zna zakazu handlu. Możesz klikać "kup teraz" w środku nocy z soboty na niedzielę, ale pamiętaj – paczka i tak ruszy w drogę dopiero w poniedziałek rano.
Czy restauracje i kwiaciarnie są objęte zakazem handlu?
Nie. Jeśli chcesz kupić bukiet albo zjeść pizzę, droga wolna. Zakaz dotyczy handlu towarem, a gastronomia i usługi florystyczne są z tego wyłączone, więc w niedzielę możesz legalnie wydać pieniądze na przyjemności.































