W tym sklepie zrobisz zakupy tańsze niż w Lidlu prawie o 20 zł. I to nie jest Biedronka!

Wybierzesz go, a przestaniesz przepłacać!

Specjaliści wykonali badania na temat tego, która sieć handlowa w Polsce jest najtańsza. Wzięto pod uwagę największe i najbardziej popularne sklepy. Gdy myślimy o niskich cenach, najczęściej kojarzą nam się z nimi Biedronka i Lidl, okazuje się, że bardziej opłaca się robić zakupy gdzieś indziej. Warto wiedzieć, gdzie ceny są najniższe, aby nie przepłacać. Z powodu trudnej sytuacji w kraju, coraz więcej osób szuka sposobów na to, by wydać jak najmniej. Zwracamy uwagę na promocje, rabaty i wyprzedaże. Nic dziwnego, zamiast wydawać dużo na artykuły pierwszej potrzeby, lepiej zacząć oszczędzać na wakacje lub zacząć inwestować w jakieś hobby.

To ASM Sales Force Agency zbadało, który sklep jest najtańszy. Sprawdzano to, kupując te same produkty w różnych sklepach. Różnica w rachunku za zakupy wynosiła w niektórych przypadkach nawet 40%. Na liście zakupowej znalazły się mięso, nabiał, napoje, słodycze, alkohol, kosmetyki i chemia gospodarcza. Zakupy robiono w 12 różnych miastach. Okazało się, że bezapelacyjnie wygrywa Auchan. Rachunek za zakupy był tu niższy od tego z Biedronki o 9,34 zł i aż o 18,28 zł niższy od tego z Lidla.

Wszędzie wzrosły ceny

Badania wykazały, że w roku 2021 wszędzie płacimy więcej za zakupy niż jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Różnica to około 2%. Koszyk produktów był droższy średnio o 5 zł. Do wzrostu cen przyczynił się min podatek cukrowy, przez który napoje słodkie nie kosztują już tyle, co wcześniej. Za podstawowe zakupy w Biedronce zapłacono teraz 215,59 zł, w Lidlu 224,53 zł, a w Auchan 206,25 zł. Wynik badań należy traktować z lekkim dystansem, gdyż każda z sieci ma swoje promocje, a Biedronka i Lidl są całkowitymi liderami, jeśli chodzi o akcje rabatowe. Przykładowo w Biedronce taniej można zapłacić po godzinie 18.