Tania sobota w Lidlu – sprawdź najlepsze promocje weekendu 26.04.2025
Tania sobota w Lidlu nadchodzi wielkimi krokami – 26 kwietnia to data, którą warto sobie zakreślić w kalendarzu na czerwono (albo i na żółto, jak barwy Lidla). Kto raz skorzystał z takiej sobotniej okazji, ten wie – tu nie chodzi tylko o promocje, tu chodzi o małą ekscytację przy kasie. Te 30, 40, a czasem i ponad 50% taniej? To nie są drobne, to konkrety. A co najlepsze – wiele z tych ofert obowiązuje wyłącznie w sobotę. Czyli: kto rano wstaje… ten zgarnia tańszego kurczaka XXL, robota koszącego albo maliny za pół ceny. Zresztą, jeśli ktoś jeszcze nie zdążył się zaprzyjaźnić z aplikacją Lidl Plus – to najwyższa pora. Bo bez niej niektóre zniżki po prostu przepadają. A szkoda by było. Naprawdę. W tym tygodniu Lidlowcy zrobili wszystko, żeby sobota była tania z przytupem. Są hity na mięso, sprzęty ogrodowe z solidną obniżką, owoce, nabiał… Słowem: pakiet oszczędnościowy dla każdego – od mistrzów grilla po fanów śniadań na słodko.

Sobotnia promocja na mięso – to się po prostu opłaca
No dobrze, zacznijmy od konkretu, który zawsze przyciąga tłumy: kurczak – uda lub podudzia XXL za 6,49 zł/kg. Przyznajmy – jak na czasy, gdy kilogram ziemniaków potrafi kosztować więcej, to cena niemal sentymentalna. Normalnie to 13,99 zł, więc mamy tu ponad 50% taniej. Ale uwaga – promocja działa tylko po aktywacji kuponu w aplikacji Lidl Plus. I tylko do 3 kg na kupon. Czyli rozsądnie, ale też wystarczająco, żeby przygotować obiad na dwa dni albo większego grilla.
Mięso pochodzi z Polski – co obecnie, przy całym tym „made in nie wiadomo gdzie”, brzmi jak atut. A jeśli ktoś jeszcze się waha... niech sobie przypomni smak pieczonych podudzi z czosnkiem i majerankiem. Warto, prawda?
Robot koszący Parkside – sobota dla ogrodników z fantazją
Czasem trzeba też zadbać o trawnik. I tu wchodzi on, cały na promocji: robot koszący Parkside, przeceniony z 1999 zł na 1499 zł. Oszczędność jak się patrzy – aż 500 zł w kieszeni. Ten sprzęt poradzi sobie z trawnikiem do 1000 m², a jedno ładowanie daje do 70 minut pracy. Czyli można wrzucić nogi na leżak i patrzeć, jak technologia robi swoje.
Do tego dostaje się cały zestaw: przewód ograniczający, stacja ładowania, noże zapasowe i – co ważne – 3 lata gwarancji. Aplikacja mobilna pozwala zarządzać sprzętem z poziomu telefonu, więc nawet podczas sobotniego grilla można sprawdzić, czy kosiarka nie szaleje na rabacie z tulipanami.
Maliny, gouda i papier – klasyka w dobrej cenie
W sobotę Lidl nie zawodzi również, jeśli chodzi o codzienne zakupy. Weźmy na przykład ser gouda Pilos w plastrach (300 g) – przy zakupie dwóch opakowań zapłacimy tylko 5,99 zł za sztukę, czyli 40% taniej. W sam raz na kanapki do pracy, zapiekanki, a nawet do pochrupania „na surowo” – bo kto powiedział, że ser trzeba zawsze czymś przykrywać?
Albo maliny – 125 g za 4,99 zł po aktywacji kuponu. Czyli połowa ceny. Kto ma dzieci, ten wie: takie maliny znikają z miseczki szybciej niż zdąży się ją odstawić. Do owsianki, do deseru, do podjadania wieczorem przed serialem. A jak zostanie kilka sztuk, to można nawet je zamrozić (choć szansa, że zostaną, jest znikoma).
Na koniec coś z działu nieco mniej apetycznego, ale absolutnie niezbędnego: papier toaletowy Floraly’s. 10 rolek za 13,49 zł przy zakupie dwóch opakowań – to aż 30% taniej. Tu nie trzeba się rozpisywać – wiadomo, że to się zawsze przyda.
Gdzie znaleźć wszystkie promocje?
Pełną listę produktów, które obejmuje tania sobota w Lidlu, można znaleźć w aktualnej gazetce dostępnej tutaj: tania sobota w Lidlu. Warto rzucić okiem i zaplanować zakupy z wyprzedzeniem – bo jak wiadomo, najlepsze okazje znikają szybciej niż świeże pieczywo z rana. Aplikacja Lidl Plus w telefonie to dziś nie opcja, a obowiązek – kto nie skanuje, ten traci.
Włącz powiadomienia o ulubionych produktach: