Ta znana marka odzieżowa złożyła wniosek o upadłość. Ma bardzo poważne problemy

Peek & Cloppenburg bankrutuje. Dlaczego marka wpadła w problemy finansowe?

Niemiecka marka odzieżowa Peek & Cloppenburg, która jest bardzo znana w naszym kraju, kilka dni temu złożyła wniosek o upadłość. Jej sklepy można znaleźć w różnych galeriach handlowych w następujących polskich miastach: Warszawa, Kraków, Łódź, Gdańsk, Wrocław i Katowice. Firma słynie z oferowania modnych ubrań od sieci premium, do których zaliczają się m.in. Tommy Hilfiger, Boss, Nike, Adidas, Emporio Armani, Calvin Klein, Guess, Hugo czy Levis.

Dlaczego Peek & Cloppenburg znalazło się na skraju bankructwa? Dziennik “Die Welt” twierdzi, że do tak dramatycznej sytuacji finansowej marki doprowadziły w głównej mierze inwestycje związane z powstawaniem platformy zakupowej online. Ten sklep internetowy miał stanowić dużą konkurencję dla m.in. Zalando, jednak nie przyniósł oczekiwanego sukcesu. W tym miejscu trzeba też wspomnieć, że na kłopoty sieciówki w dużym stopniu wpłynęły też konsekwencje związane z pandemią koronawirusa.

Peek & Cloppenburg. Czy marka zamknie sklepy w Polsce?

Złożenie wniosku upadłościowego przez przedstawicieli Peek & Cloppenburg ma na celu przeprowadzenie restrukturyzacji firmy, jak również pozyskania większej ilości czasu na spłatę wszystkich zadłużeń. Sieciówka odzieżowa na ten moment nie planuje zamknięć sklepów, oznacza to, że jej wszystkie polskie placówki nadal będą działać. Stacjonarna sprzedaż powinna też nieco poprawić sytuację finansową przedsiębiorstwa.

Co ciekawe, planowane otwarcia nowych sklepów Peek & Cloppenburg w Polsce nie zostały zatrzymane. Wiemy, że już od 2 marca w warszawskiej galerii Westfiled Arkadia ponownie zaczęła działać placówka tej marki, jest odświeżona i świetnie wpisuje się w obecne oczekiwania klientów. Od 30 marca ma funkcjonować nowy salon marki w centrum handlowym Atrium Promenada również zlokalizowanym w stolicy.