Rząd planuje nabyć jakąś sieć spożywczą. Przygląda się Żabce i Biedronce.
7 grudnia br. wicepremier Henryk Kowalczyk powiedział że rząd chętnie nabędzie jakąś sieć handlową. Na razie nie są przeprowadzane żadne rozmowy z właścicielami sklepów. Jaki plan mają politycy?
W październiku br. Jarosław Kaczyński wypowiedział się o planach potencjalnego przejęcia sieci Żabka. To nie był pierwszy raz kiedy padł ten pomysł. Pomysł na przejęcie Żabki powstał już w 2016 roku. Sieć miał wykupić PKN Orlen wraz z Lotosem. Mieli wtedy w planach zbudowanie silnej polskiej marki w handlu spożywczym, ale nie doszły one do skutku. Żabka została wykupiona przez amerykański CVC za 1 mld euro. W środę, 7 grudnia br. w TOK FM odbyła się rozmowa z wicepremierem Henrykiem Kowalczykiem. Pytany był o plany Krajowej Grupy Spożywczej w kontekście przejęcia Żabki. Co odpowiedział wicepremier Henryk Kowalczyk?
Co to jest Krajowa Grupa Spożywcza?
Krajowa Grupa Spożywcza została powołana 20 kwietnia 2022 roku. Jej zadaniem jest skupianie firm przemysłu spożywczego. Dominującym udziałowcem jest Skarb Państwa. Krajowa Grupa Spożywcza docelowo miała opierać się na sześciu filarach. Narodowy holding spożywczy zajmuje się produkcją cukru, nasion oraz skrobi. Dodatkowo obejmuje sektor zbożowo-młynarki i rolny. Zajmuje się również przetwórstwem spożywczym.
Jak wspominał w wywiadzie wicepremier Kowalczyk, rząd chce wesprzeć Krajową Grupę Spożywczą o kolejne narzędzia. Dzięki temu państwowy holding spożywczy miałby możliwość zwiększyć działania na rynku. Czy kolejnym filarem będzie jakaś sieć sklepów spożywczych?
Żabka, a może jednak Biedronka? Jaką sieć spożywczą chce przejąć rząd?
W doniesieniach prasowych przeważają informacje o przejęciu sieci Żabka. Jednakże niedawno wyciekły maile z Kancelarii Premiera Michała Dworczyka. Poufna wiadomość dotyczyła zakupu przez państwo sieci Biedronka. Obecnie nie wiadomo, która sieć sklepów spożywczych zostanie przejęta. W trakcie wywiadu wicepremier Henryk Kowalczyk potwierdził chęci nabycia jakiejś sieci sklepów spożywczych. Z rozmowy w TOK FM wynika, że rząd nie ma na celowniku konkretnej sieci. Bardzo możliwe, że zostanie wykupiona pierwsza, która będzie wystawiona na sprzedaż.
Warto wspomnieć, że premier Mateusz Morawiecki jest przeciwny tym planom. Gdy wyciekł mail o przejęciu sklepów, przedstawił swoje obawy. Jego zdaniem przejęcie Biedronki nie przyniesie zysku. Jest to największy i najbardziej dochodowy podmiot na polskim rynku. Mimo to, przejęcie sieci Biedronka przez rząd, nie przyniosłoby pozytywnych skutków. Premier Morawiecki uważa, że państwo nie byłoby wstanie tak efektywnie zarządzać firmą, jak robi to prywatny właściciel.
Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów!
Kliknij i obserwuj Ding.pl na
Włącz powiadomienia o ulubionych produktach: