Raport BIG InfoMonitor: Eksport przetworów rośnie, długi branży także

Polska jest jednym z największych producentów i eksporterów owoców i warzyw w UE, w tym liderem w produkcji pieczarek. Choć rynek wydaje się stabilny, wzrost kosztów produkcji i potrzeby inwestycyjne mogą zagrozić płynności finansowej firm. Według BIG InfoMonitor i BIK nieuregulowane płatności w branży przetwórstwa owoców i warzyw wynoszą ponad 256 mln zł. Oznacza to wzrost o prawie 36 mln zł w ciągu roku.

BIG InfoMonitor
BIG InfoMonitor fot. materiały zewnętrzne
Reklama

Polski sektor przetwórstwa warzyw i owoców jest znaczący i obiecujący. Polska zajmuje czołowe miejsce w Europie pod względem produkcji surowców.

W latach 2019-2023 roczne zbiory owoców wynosiły od 3,9 mln ton do 5,4 mln ton. Plasuje to nas na 3. miejscu w UE.

Zbiory surowców z drzew wynoszą od 3,5 do 4,8 mln ton rocznie, z czego 80% to jabłka. Polska jest kluczowym producentem wiśni, malin, porzeczek, truskawek, agrestu, borówek i aronii. Ponad połowa krajowej produkcji owoców trafia do przetwórstwa, a w latach obfitych zbiorów aż 70% jabłek jest przetwarzanych.

Polska zajmuje 4. miejsce w UE w produkcji warzyw, osiągając 5-5,5 mln ton rocznie. Jesteśmy czołowym producentem kapusty, marchwi i cebuli. Polska jest także światowym liderem w produkcji i eksporcie pieczarek, z rosnącą powierzchnią upraw i zbiorami. W 2023 r. zebrano 355 tys. ton pieczarek, z czego większość przeznaczono na eksport. W sezonie 2022/2023 wyeksportowano 239 tys. ton świeżych pieczarek i 80 tys. ton przetworów.

Polacy chętnie kupują przetworzone owoce i warzywa. Badanie Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw  wykazało, że 85% respondentów planowało zakup przetworów na jesień i zimę. Najpopularniejsze były soki (48%), kiszonki (46%) i dżemy (45%). Mrożonki wybierało 37% (11,9 mln osób), herbatki owocowe 32% (10 mln osób), konfitury 24% (7,8 mln osób), a suszone owoce 20% (6,5 mln osób).

Wzrost produkcji surowców, problemy przetwórców

Pomimo obiecujących danych dotyczących produkcji surowców, rosnące zadłużenie przetwórców owoców i warzyw budzi niepokój.

Na koniec kwietnia zaległości firm z sektora przetwórstwa owoców i warzyw wyniosły prawie 256 mln zł, a średnie zadłużenie wynosiło 1,08 mln zł na przedsiębiorcę. Podobnie odsetek wszystkich przetwórców owoców i warzyw z nieuregulowanymi płatnościami wobec banków i kontrahentów utrzymywał się w ostatnich pięciu latach na wysokim poziomie (spadek z ok. 9 proc. w 2020 r. do 7,5 proc. obecnie). Ryzykowny dla całej branży może być także znaczący wzrost całkowitego zadłużenia w tym samym badanym okresie. Jeszcze w kwietniu 2020 r. wynosiło ono 159,1 mln zł, by w kolejnych czterech latach zwiększyć się o prawie 97 mln zł (61 proc.). A to oznacza bardzo niepokojący trend – stwierdza Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Firmy specjalizujące się w produkcji dżemów, marmolady, galaretek, artykułów z orzechów oraz gotowych potraw z owoców i warzyw (PKD 1039Z) mają najgorszą sytuację finansową. Ich przeterminowane zobowiązania wynoszą prawie 214 mln zł, co stanowi około 84% całkowitego zadłużenia branży. Średnie zadłużenie takiej firmy to 1,26 mln zł, niemal dwa razy więcej niż średnie zaległości producentów soków (PKD 1032Z), które wynoszą ponad 646 tys. zł.

Podsektor specjalistycznego przetwarzania i konserwowania owoców i warzyw (PKD 1039Z) dominuje na rynku, zaczynając pięć lat temu z zadłużeniem ponad 122 mln zł, które wzrosło o blisko 92 mln zł (75% wzrost). Przedsiębiorcy przetwarzający i konserwujący ziemniaki (PKD 1031Z) mają marginalny udział w całkowitym zadłużeniu. Ich zaległości spadły z 2 mln zł w 2020 roku do prawie 1,5 mln zł w 2023 roku, a obecnie wynoszą zaledwie 7,3 tys. zł według rejestru BIG InfoMonitor i bazy BIK.

Transformacja branży i rywalizacja na globalnym rynku

Polski sektor przetwórców owocowo-warzywnych charakteryzuje się różnorodnością pod względem wielkości firm, modeli biznesowych i asortymentu produktów. Ta różnorodność sprawia, że jest bardziej odporny na zmiany na rynkach poszczególnych owoców i warzyw. - Na obecną wysokość długu wpłynął niższy wolumen zebranych owoców, który przełożył się z kolei na wzrost kosztów surowca, a w związku z tym wyższy koszt produkcji, niewspółmierny do wzrostu cen, który mógłby je zrekompensować. Nakłady na inwestycje także odcisnęły swoje piętno. Cały sektor od lat zadłużony jest ze względu na duże inwestycje w majątek trwały np. maszyny, przechowalnie oraz majątek ruchomy (samochody dostawcze) i nakłady w zdobywanie nowych rynków zbytu. Ponadto zakłady przetwórcze prowadzą duże inwestycje związane z transformacją energetyczną w celu efektywnej działalności gospodarczej. Poziom i dynamika zadłużenia jest wywołana również wtórnie przez trudną sytuację w okresie pandemii i wojną w Ukrainie. Branża jest jednak bardzo rozwojowa. Przyrost polskiego  eksportu przetworów warzywnych w latach 2020-2023 wzrósł o 50 proc. do 935 mln euro, a przetworów owocowych o 44 proc. do 1,95 mld euro – komentuje Tomasz Smoleński z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, Państwowego Instytutu Badawczego.

Polski rynek owocowo-warzywny dynamicznie się rozwija, co jest wynikiem szerokiego wyboru wysokiej jakości warzyw i owoców, dobrze rozwiniętej infrastruktury przechowalniczej i przetwórczej oraz mniejszego zużycia pestycydów w porównaniu z krajami zachodnimi. Pomimo tych mocnych stron, sektor stoi przed kilkoma wyzwaniami, które musi przezwyciężyć. - Unijna strategia Zielony Ład i związane z nią rosnące koszty produkcji, a także konkurencja ze strony rosnącego importu z krajów spoza Unii Europejskiej już teraz są rzeczywistością. Szansą dla branży może być większa aktywność w eksporcie produktów poza UE. Aby jednak tak się stało, zarówno producenci, jak i przetwórcy owoców i warzyw będą musieli przygotować się technologiczne do coraz wyższych wymagań odbiorców hurtowych i detalicznych. Będzie to związane z rosnącymi wymogami jakościowymi, większą liczbą wymaganych certyfikatów oraz procesów gwarantujących bezpieczny eksport na odległe rynki zbytu – komentuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ), produkcja przetworów owocowych w Polsce jest zdominowana przez soki zagęszczone. W sezonach 2021/2022 i 2022/2023 produkcja wzrosła do odpowiednio 410 tys. ton i 441 tys. ton. Jednak w sezonie 2023/2024 prognozowany jest spadek do 378 tys. ton. Produkcja dżemów, marmolad, konfitur, powideł i przecierów pozostaje stabilna. Wynosi ona od 138 do 140 tys. ton w ostatnich dwóch sezonach, z podobnymi prognozami na bieżący rok.

Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów!

Kliknij i obserwuj Ding.pl na

Włącz powiadomienia o ulubionych produktach:

Artykuły

Blog

Reklama