Abonament RTV. Co robić, gdy zapuka do drzwi kontroler!
Rosną ceny na wiele usług, ale także zwiększają się obciążenia abonamentowe. Jedną z kolejnych niedogodności dla naszej kieszeni mogą stać się nowe stawki abonamentu radiowo-telewizyjnego (RTV). Czy kontrolerów z poczty koniecznie musimy wpuszczać do domu? Wyjaśniamy.
Abonament RTV. Kto do kasy?
Abonament RTV jest to według ustawodawcy obowiązkowa opłata, którą powinni płacić posiadacze odbiorników radiowych i telewizyjnych. W ustawie jest też opisana szeroka grupa osób zwolnionych z płacenia abonamentu RTV, ale przepis dotyczy osób głównie ubogich albo starszych. W wypadku osób fizycznych korzystających prywatnie z radia lub telewizora, abonament jest pobierany niezależnie od liczby urządzeń w domu. Czyli tylko za jedno urządzenie.
Jak wysokie opłaty abonamentu RTV?
Wysokość abonamentu RTV w 2023 r. ma się zmienić i będzie wyższa od stawek z roku 2022. Miesięczna opłata abonamentu radiowo-telewizyjnego na 2023 r. wyniesie:
- za używanie odbiornika radiofonicznego 8,70 zł, wobec 7,50 zł w 2022 roku,
- za używanie odbiornika telewizyjnego albo radiofonicznego i telewizyjnego 27,30 zł, wobec 24,50 zł w 2022 roku.
Opłacenie wymaganych stawek na caly rok "z góry" będzie premiowane bonifikatą. Opłatę pobiera operator pocztowy.
Sankcje za niepłacenie abonamentu RTV
Mimo, że obowiązek płacenia abonamentu RTV dotyczy prawie wszystkich Polaków, to w praktyce ogromna liczba gospodarstw domowych tego obciążenia nie płaci. Ustawodawca wprowadził obowiązek opłaty w taki sposób, aby istniała możliwość kontroli a także karania tych, którzy do obowiązku się nie stosują.
Do kontroli i egzekwowania przewidzianych opłat abonamentowych są uprawnieni pracownicy Poczty Polskiej, którzy mogą sprawdzać potencjalnych posiadaczy odbiorników w ich miejscu zamieszkania lub w samochodach.
W wypadku kontroli i stwierdzenia niezarejestrowanego odbiornika, wydawana jest decyzja, w której nakazuje się rejestrację odbiornika oraz ustala opłatę za używanie niezarejestrowanego odbiornika radiofonicznego lub telewizyjnego w wysokości stanowiącej 30-krotność miesięcznej opłaty abonamentowej.
Zgodnie z ustawą, jeśli nie opłacimy przewidzianej sumy, kwota ustalona przez kontrolera podlega przymusowej egzekucji administracyjnej. Czy mamy możliwość uniknięcia kontroli?
Kontrolera nie mamy obowiązku wpuszczać do domu
Nie ma takiej możliwości, aby osoba, która nie wpuści kontrolera do domu była karana. Jeśli nie wpuścimy kontrolera do domu, nie ponosimy z tego tytułu żadnych konsekwencji.
Inaczej sprawa będzie wyglądała, jeśli jakimś sposobem kontroler znajdzie się w naszym mieszkaniu i stwierdzi, że działa u nas mamy niezarejestrowany odbiornik. Wówczas grozi nam kara, która - jak napisaliśmy wyżej stanowi 30-krotność jego miesięcznej wysokości. Wejście kontrolera do domu, w powyżej zaprezentowanej sytuacji, oznaczać będzie w 2023 r. grzywnę w przypadku radioodbiornika w wysokości 261 zł, a w przypadku telewizora — 819 zł.
Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów!
Kliknij i obserwuj Ding.pl na
Włącz powiadomienia o ulubionych produktach:
