Sklepy w galeriach handlowych zamknięte do 25 kwietnia!
Chyba nikt nie spodziewał się aż tak długiego i surowego lockdownu. Wielu z nas myślało, że z początkiem kwietnia wszystko będzie wracać do normy, a galerie handlowe zaczną tętnić życiem. Niestety na to musimy jeszcze poczekać. Obostrzenia zostały przedłużone.
Galerie handlowe nadal zablokowane
Podczas ostatniej konferencji prasowej z udziałem przedstawicieli rządu, dowiedzieliśmy się, że planowane wcześniej otwarcie galerii handlowych i zniesienie najsurowszych obostrzeń nie będzie miało miejsca 18 kwietnia. Decyzja o otwarciu zablokowanych lockdownem sklepów została przesunięta o tydzień. Zakazy obowiązują więc do 25 kwietnia.
Limity w sklepach i zamknięte galerie handlowe to coś, z czym mierzymy się już od 27 marca. To prawie drugi miesiąc podczas trzeciej fali pandemii, kiedy potencjalni konsumenci odczuwają duży dyskomfort, a przedsiębiorcy liczą straty. Czy ta zmiana terminu jest już ostatnią? Pozostaje mieć nadzieje, że tak, jednak wiadomo, że wspominana data tylko dla niektórych okaże się zbawienna. Przykładowo hotele będą musiały być zamknięte do 3 maja, a większość uczniów i tak nie zmieni trybu nauczania.
Jakie zasady obowiązują w handlu?
Przypomnijmy, w sklepach o powierzchni powyżej 100 mkw. może przebywać jedna osoba na 20 mkw. powierzchni. W mniejszych punktach dopuszczalny jest limit 1 osoba na 15 mkw. W praktyce wygląda to tak, że większość popularnych sklepów typu Biedronka czy Lidl mogą przyjmować jednocześnie, średnio od 30 do 60 klientów. Jeśli mowa o galeriach to każde centrum handlowe otwarte może mieć tylko drogerie, apteki, sklepy spożywcze, zoologiczne, księgarnie i salony prasowe, działają też niektóre usługi typu optyk czy zegarmistrz. Sklepy budowlane i meblowe mogą działać tylko wtedy, jeśli ich powierzchnia nie przekracza 2 tys. mkw.
Idziesz do sklepu? Sprawdź gazetki promocyjne!
Tesco:
Lidl:
Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów!
Kliknij i obserwuj Ding.pl na
Włącz powiadomienia o ulubionych produktach:
