Inflacja może eksplodować na ogromną skalę. Czy w sklepach zacznie brakować jedzenia?

Czy bezpieczeństwo żywnościowe Polaków jest zagrożone?

Uchwalona została nowa ustawa, która nakłada odgórne limity cen energii. Dotyczy ona jednak tylko małych i średnich przedsiębiorstw. Nie są w niej uwzględnione te duże, w tym producenci żywności. Branża alarmuje, że taki stan rzeczy zwiększa ryzyko eksplozji inflacji na ogromną skalę. W związku z tym w sklepach mogą pojawić się braki żywności. 

Przedsiębiorcy z branży spożywczej i eksperci apelują do rządu o zmianę ustawy ograniczającej ceny energii elektrycznej dla niektórych odbiorców, tak aby objąć nią duże firmy spożywcze. Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności, zwraca uwagę, że przemysł spożywczy jest niezbędny dla zapewnienia Polakom bezpieczeństwa żywnościowego.

Wielkie podwyżki cen energii dla producentów żywności

Duże firmy produkujące żywność mogą spodziewać się ogromnych podwyżek cen energii, co zmusi niektóre z nich do znaczącego ograniczenia produkcji, a nawet jej zatrzymania. Sytuacja ta byłaby niekorzystna zarówno dla konsumentów, jak i rolników. Ci drudzy mają zagwarantowane niższe ceny prądu, ale mogą stracić klientów. Wówczas sprzedaż własnych surowców spożywczych zostanie wstrzymana. Tak sytuację komentuje Gantner.

Przedstawiciel przemysłu spożywczego zaznacza, że polski sektor dużych przedsiębiorstw odpowiedzialny jest za ponad 60 proc. całej produkcji żywności i prawie 70 proc. eksportu żywności. Jeśli rząd nie zadba o tą kwestię bezpieczeństwo żywnościowe Polaków będzie zagrożone.

Czytaj także: W którym mieście kupimy masło najtaniej?