Zmiana nawyków żywieniowych w kwarantannie
Z powodu rozsiewającego się po Polsce koronawirusa, wielu z nas zostało oddelegowanych do bezpiecznej pracy zdalnej. Choć początkowo przymusowe „home office” mogło się jawić jako coś fajnego i ekscytującego, to po kilku tygodniach zamknięcia, coraz większa liczba osób zaczyna dostrzegać nieoczywiste i mniej przyjemne aspekty pracy z domu.
Psychodietetycy biją na alarm
W sieci oraz w telewizjach śniadaniowych regularnie serwuje się przydatne informacje, złote rady psychologów i tricki trenerów osobistych o tym jak skutecznie przeżyć okres kwarantanny i izolacji. „5 praktycznych porad co robić z dzieckiem w domu”, „Jak sobie poradzić ze spadkiem produktywności podczas home office”, „7 sposobów na wzmocnienie więzi małżeńskich” – o tych i im podobnych poradach zdążyliśmy już posłuchać i przeczytać wiele razy.
Tymczasem stosunkowo niewiele mówi się jeszcze o mniej oczywistym i trudnym do zauważenia na pierwszy rzut oka aspekcie żywieniowym. Epidemia COVID-2019 całkowicie zdezorganizowała nasze życie na wielu frontach – biznesowym, społecznym, zdrowotnym. Siedzenie w domu bardzo często nie wymaga od nas żadnego dress codu, którego bardzo często oczekuje się w pracy biurowej. Co to oznacza w praktyce? Większość dnia spędzamy w najwygodniejszej odzieży jaką mamy w garderobie, czyli spodnie dresowe lub legginsy oraz nasz ulubiony t-shirt. Po kilku tygodniach chodzenia w dresach, gdy przyjdzie nam na jeden dzień założyć normalne spodnie wizytowe, możemy odkryć coś zupełnie nieoczekiwanego.
Koronawirus przyczyni się do otyłości?
Czy to możliwe aby moje spodnie się skurczyły? Raczej nie. Bardziej prawdopodobne jest to, że przybyło nam w brzuszku oraz udach parę dodatkowych centymetrów. Siedzenie w domu to pułapka podjadania. Czy to z nudów, czy to ze stresu, podczas pracy przed komputerem, w trakcie oglądania ulubionego serialu czy jako uzupełnienie rodzinnej sesji gier planszowych – niezdrowe przekąski towarzyszą nam na każdym kroku. Czas kwarantanny to czas wzmożonej konsumpcji chipsów, paluszków, popcornu, słodyczy i kolorowych napojów gazowanych. Czas kwarantanny to znaczące poluzowanie rygoru dietetycznego, które może się okazać bardzo niebezpieczne dla naszego zdrowia.
Abstrahując od śmieciowego jedzenia, nasza dieta jest obecnie bardzo monotematyczna. Wiele osób w przypływie strachu i niepewności nagromadziło dość spore zapasy ryżu, kasz, makaronów, sosów w słoikach i konserw. Życie toczy się dalej, a zapasy trzeba zjeść. No i teraz konsumujemy na bieżąco wszystko co mamy w szafkach i spiżarniach. W efekcie nasza dieta na co dzień nie jest prawidłowo zbilansowana (jemy ciągle to samo, spożywamy ponadprzeciętne ilości węglowodanów, jemy mniej świeżych warzyw i owoców), a do tego tracimy kontrolę nad wypracowanymi nawykami żywieniowymi, w tym określonymi porami jedzenia. Gdy do tego wszystkie dodamy zamknięte siłownie i kluby fitness, ograniczenia w wychodzeniu z domu, pozamykane parki i bulwary, to mamy gotowy przepis na otyłość i inne choroby cywilizacyjne związane ze złą dietą.
Zdrowa dieta podczas koronawirusa
Jak wiemy ze statystyk, śmiertelność wśród chorych na koronawirusa wzrasta w przypadku tzw. chorób współistniejących i słabej ogólnej kondycji organizmu. Otyłość i śmieciowe jedzenie są wskazywane jako bezpośrednia przyczyna cukrzycy typu II, chorób sercowo-naczyniowych, wysokiego cholesterolu, a także niektórych nowotworów. Dlatego zdrowa i zbilansowana dieta oraz dbanie o prawidłowe nawyki żywieniowe są szczególnie ważne właśnie teraz, w czasie szalejącej pandemii.
Jeżeli czujemy, że sami nie jesteśmy w stanie zapanować nad pokusą podjadania, i że sami nie czujemy się na siłach aby zadbać o zdrowie i różnorodność na talerzu, z pomocą mogą przyjść profesjonaliści, którzy w dobie koronawirusa drastycznie obniżają ceny swoich usług. Jednym z takich profesjonalnych sposobów na zdrową i zbilansowaną dietę jest usługa cateringu dietetycznego, która – choć w normalnych okolicznościach dość kosztowna, dzisiaj ze względu na liczne promocje i tanie pakiety rodzinne wydaje się korzystniejsza niż zwykle. Zróżnicowane menu, z góry określony bilans kaloryczny, kontrola spożywanych posiłków i przede wszystkim poprawa nawyków żywieniowych to najważniejsze zalety diety pudełkowej z bezkontaktową dostawą do domu. Gdy do tego dodamy promocyjne ceny z rabatami dochodzącymi do nawet 30% może się okazać, że jest to sposób warty rozważenia w trudnych czasach. Jednym ze sposobów porównania cen diet pudełkowych i znalezienia dobrych okazji są porównywarki cenowe, których jest kilka na polskim rynku. Pierwszą i największą z nich jest portal Cateromarket.pl.
Fakt, catering dietetyczny nie jest tani i nie jest dla każdego, nawet w promocyjnych cenach. Ale warto pomyśleć długofalowo. Tanio nie będzie nas także kosztować wymiana całej garderoby na numer większy jeśli za bardzo pofolgujemy sobie z nietrzymaniem diety. Tanie nie będą także koszty leczenia, jeśli przez śmieciowe jedzenie podupadniemy na zdrowiu.
Не пропустіть найцікавіші статті!
Клацніть і стежте Ding.pl в
Увімкнути сповіщення про улюблені продукти: