Szalone przedświąteczne promocje w Biedronce
Analizując działania Biedronki podejmowane tuż przed świętami Bożego Narodzenia trudno nie zgodzić się z tym, że mamy do czynienia z prawdziwą ofensywą marketingową. Lidl, jej główny konkurent, z pewnością ma więc się czego obawiać. Jeronimo Martins nie szczędzi sił i środków, aby przekonać do siebie kolejnych klientów. Czego powinniśmy się zatem spodziewać od poniedziałku, 16 grudnia?
Walka o klienta pomiędzy marketami nie jest niczym nowym. Trudno jednak nie zgodzić się z tym, że tylko Lidl może dziś stawać w konkury z Biedronką. Inne sklepy są wyprzedzone na tyle wyraźnie, że nie mogą nawet oglądać się za uciekającą dwójką. Biedronka w tygodniu przedświątecznym znakomicie wykorzystuje silną pozycję, jaką udało się jej zdobyć na polskim rynku. Tnie ceny, a wiadomo, że w drugiej połowie grudnia Polacy zwracają uwagę przede wszystkim na to, czy konkretne, potrzebne im produkty uda się kupić taniej. Przeceny w tej sieci dyskontów są jednak w stanie zdumieć nawet te osoby, które śledzą już od dawna walkę toczącą się między dyskontami. Okazuje się, że niektóre elementy sklepowego asortymentu są tańsze nawet o sześćdziesiąt procent.
Szacuje się, że w okresie przedświątecznym Biedronki w całej Polsce odwiedzi nawet kilka milionów klientów. Na oficjalnej stronie sklepu już teraz można przeczytać, że promocja obejmie wszystkie te produkty, które budzą zainteresowanie Polaków w tym gorącym okresie. Dostępna na stronie internetowej gazetka z pewnością zachwyci poszukiwaczy tak mniej, jak i bardziej spektakularnych okazji, tutaj zaś warto zwrócić uwagę choćby na przecenę świątecznych dekoracji. Badania potwierdzają, że nasi rodacy są w nich coraz bardziej zakochani, teraz zaś mogą kupować je taniej niż kiedykolwiek. Jeśli marzymy o świątecznym obrusie w śnieżnym wariancie, w Biedronce nie wydamy na niego więcej niż 20 złotych. Za mniej niż 10 PLN otrzymamy stylowe poduszki dekoracyjne.
Увімкнути сповіщення про улюблені продукти:
