Tysiące produktów wyrzuconych z Empiku. Wystarczył kod EAN z Rosji lub Białorusi

Empik pozbywa się produktów rosyjskich i białoruskich zgodnie z polityką działania innych sieci. To już staje się normą. Niedługo trudno może być, znaleźć sklep w Polsce, który decyduje się na wspieranie budżetu państwa pod przewodnictwem Putina.

Empik walczy z rosyjskimi towarami.
źródło: Adobe Stock
Reklama

Empik wspiera Ukrainę

Formą wspierania Ukrainy w czasie wojny jest m.in. wycofywanie ze sklepów produktów pochodzących z ziem agresora. Jak wiadomo, prowodyrem inwazji jest Rosja, jednak w dużej mierze przyczynia się do niej także Białoruś. Towary z obu tych państw nie są mile widziane na półkach większości marketów i drogerii. O planowanych działaniach poinformowała rzeczniczka prasowa sieci.
 

Empik to chyba pierwszy sklep z kategorii kultura i rozrywka, który zdecydował się na taki ruch. Na półkach dominują książki, gry i płyty. Okazuje się, że nawet w takim miejscu znajdzie się coś z Rosji i Białorusi. Co więcej, to aż kilka tysięcy towarów! Wszystko zidentyfikowano po kodzie EAN.

Tysiące produktów znika z Empiku

Empik nie ma skrupułów w wrzucaniu z półek rosyjskich i białoruskich artykułów. Wszystkie działania podjęto w trybie natychmiastowym. Znikają zabawki, artykuły papiernicze, kosmetyki, słodycze, artykuły higieniczne i wiele więcej. Z polskich półek sklepowych łącznie pozbyto się już przeogromne ilości rzeczy, w tym również materiały budowlane. Bojkotuje się oprogramowania antywirusowe, odzież, a nawet stacje paliw. Listy ze sklepami i produktami ciągle aktualizujemy w naszym serwisie. Możesz do nich sięgnąć, klikając w poniższe linki.


Zachęcamy też do sprawdzana gazetek promocyjnych!

Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów!

Kliknij i obserwuj Ding.pl na

Włącz powiadomienia o ulubionych produktach:

Artykuły

Blog

Reklama