14 nazw kulinarnych, które prawdopodobnie źle wymawiasz

Posługiwanie się poprawną polszczyzną niewątpliwie świadczy o poziomie naszej kultury. Warto jednak pamiętać, że często sama polszczyzna nie wystarcza, a zwłaszcza… w kuchni. Właśnie tak – problematyczna wymowa obcych nazw potraw czy napojów potrafi nieźle namieszać w konwersacji.

produkty zagraniczne
Reklama

Choć niektóre obce nazwy kulinarne zostały zgrabnie przeniesione do języka polskiego (tak jest np. w przypadku węgierskiego gulaszu), są też takie, które zachowały oryginalną pisownię. Stwarza to pole dla rozmaitych błędnych interpretacji dotyczących wymowy. Oczywiście nie każdy musi być poliglotą, ale chyba większość z nas przyzna, że zamawianie w barze „modżajto” zamiast „mohito” świadczy o braku klasy. Przedstawiamy wobec tego 14 nazw kulinarnych, które wielu Polaków przeważnie wymawia błędnie.

Świat nie kończy się na pizzy, czyli kuchnia włoska

Przez wielu uważana za najlepszą, a bez wątpliwości – najbardziej ekspansywna kuchnia świata. Włochy mogą pochwalić się przyprawiającą o zawrót głowy różnorodnością potraw i napojów charakterystycznych dla każdego z wielu regionów Półwyspu Apenińskiego. Posiłek we Włoszech najlepiej zacząć od przystawki, a wśród tych króluje bruschetta. Ponieważ wiele osób nie wie, jak należy wymawiać to słowo, warto zapamiętać, że ten rodzaj grzanki to „brusketta”. Jeśli natomiast zagłębimy się w świat włoskich makaronów, prędzej czy później zetkniemy się z makaronem w formie wstążek zwanym tagliatelle, co należy wymawiać „taljatelle”. Z kolei odchodząc od makaronów (chociaż niedaleko) natrafimy na gnocchi – kluseczki ziemniaczane przypominające nasze swojskie kopytka. Poprawna wymowa tego słowa nie jest logiczna dla osoby nieznającej zasad wymowy w języku włoskim: „niokki”.

Mówiąc o włoskiej kuchni, nie sposób pominąć napojów, z których słynie ten kraj – kawy i wina. Napój kawowy z mleczną pianką znany pod nazwą latte macchiato to „latte makkiato” (a w żadnym wypadku „macziato”). W tym miejscu warto też zwrócić uwagę, że jeśli zamówimy latte we włoskiej kawiarni, zamiast upragnionej kawy z mlekiem otrzymamy… szklankę mleka, ponieważ takie właśnie jest znaczenie tego słowa. Z kolei na półce z winami czai się kolejna pułapka – lekkie wino musujące prosecco, co należy wymawiać „prosekko”, nigdy „proseco” ani „proseczio”.

chorizo

Lingwistyczna walka z wiatrakami, czyli kuchnia hiszpańska i meksykańska

Kuchnia hiszpańska i meksykańska mogą pochwalić się bogactwem potraw, których nazwy przysparzają Polakom wielu problemów. Za doskonały przykład może posłużyć tortilla, uparcie wymawiana przez naszych rodaków jako „tortilla” z melodyjnie przeciągniętym „l”. Prawidłowa wymowa to „tortija”. W tym miejscu trzeba też wspomnieć o potrawie będącej w swojej najprostszej formie niczym innym, jak tortillą z roztopionym serem – quesadilli (queso oznacza „ser”). Poprawna wymowa słowa quesadilla to „kesadija”. Analogicznym przykładem jest paella – pochodzące z hiszpańskiej Walencji danie na bazie ryżu, mięsa, owoców morza i roślin strączkowych przyprawiane szafranem. Jak widać na powyższych przykładach, podwójne „l” w języku hiszpańskim wymawia się podobnie jak polskie „j”, a więc właściwa wymowa nazwy tego dania to „paeja”.

Kolejne słowo, z którego wymową boryka się wiele osób, to jalapeño. Ta pikantna papryczka jest całkiem popularnym dodatkiem do pizzy, burgerów czy sosów, a poprawna wymowa tej nazwy to nie „jalapenio” ani „dżalapenio”, a „halapenio”. Jeszcze inne wyzwanie stawia nam chorizo – jest to rodzaj pikantnej, suchej kiełbasy wieprzowej. Poprawna wymowa to „czoriso”.

Bez lampki wina ani rusz, czyli trunki znad Sekwany

Czy jest się znawcą win, czy ich konsumpcję traktuje się wyłącznie amatorsko, dobrze jest znać prawidłową wymowę nazw ich rodzajów i szczepów winorośli. Oferta francuskich win jest niezwykle bogata, co może prowadzić do wielu potknięć podczas prób wymowy obcych słów. Jednym z popularnych win pochodzących z Francji jest pinot noir, produkowane ze szczepu czerwonej winorośli o takiej samej nazwie, którą należy wymawiać „pino nuar”.

smoothie

Go green, czyli problematyczne zapożyczenia z języka angielskiego

Moda na zdrowe odżywianie i kuchnię roślinną prowadzi do przeszczepienia na polski grunt wielu angielskich nazw potraw, jak np. bowl – dosłownie „miska” wypełniona składnikami o (przeważnie) wysokiej wartości odżywczej. Jednym z przedstawicieli zdrowej kuchni jest też smoothie – koktajl owocowy lub warzywny zmiksowany na gładko (ang. smooth – „gładki”). Mimo dość powszechnej w naszym kraju znajomości podstaw angielskiego nazwa tego napoju jest często wymawiana jako „smuti” czy „smufi”. Dźwięk, jaki kryje się za spółgłoskami „th”, wymaga natomiast wymowy z językiem wsuniętym między zęby, tak jak w słowach mother, this czy either. Jak widać, w przeciwieństwie do pozostałych bohaterów naszego artykułu, błędna wymowa słowa smoothie nie ma jednak potencjału tworzenia nieporozumień.

Nauka poprawnej wymowy nazw potraw w języku obcym może wydawać się niepotrzebnym wysiłkiem. Może jednak działania mające na celu przyswojenie kilku słów w języku obcym obudzą w nas ciekawość do dalszego studiowania jego niuansów, a w konsekwencji do pełnowymiarowej nauki nowego języka? Zespół biura tłumaczeń Alingua, który udzielił porad na temat poprawnej wymowy trudnych słów, zachęca do poszerzania swoich horyzontów – językowych, kulturowych i kulinarnych!

Zobacz także:

Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów!

Kliknij i obserwuj Ding.pl na

Włącz powiadomienia o ulubionych produktach:

Artykuły

Blog

Reklama